poniedziałek, 25 czerwca 2012

KOLCOBRZUCH REPREZENTACYJNY.

Mam alergię na piłkę nożną, ale udzieliła mi się ogólna mistrzowska atmosfera.
Wszędzie jest biało-czerwono, więc kolejny kolcobrzuch przyjął te kolory jako barwy ochronne i sprytnie wtapia się w tło ;)







2 komentarze:

  1. Twoje kolcobrzychy są bombowe. Z głowy je robisz czy masz jakiś kawałek schematu? Podzielisz się? Zapraszam na moją kolejną wymiankę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Aniu! Kolcobrzuchy robię bez schematu. Po prostu robię kulkę, do której dorabiam oczy, buźkę i płetwy.
    Bardzo dziękuję za zaproszenie na wymiankę,cały czas mam ją na uwadze, ale nie wiem, czy starczy mi czasu, więc na razie nie zgłaszam się...

    OdpowiedzUsuń